W pierwszą niedzielę października drużyna Strażaka udała się do Łęk Górnych na spotkanie z tamtejszym LKS-em. Obie drużyny po 6 kolejkach miały po 10 punktów, co mogło zwiastować wyrównany mecz.
Pierwsza część spotkania to przede wszystkim walka w środku pola i pojedyncze próby składnych akcji z obu stron. Gospodarze tego spotkania mieli kilka szans na otwarcie wyniku, ale w naszej bramce dobrymi interwencjami popisywał się Dominik Bielatowicz. Strażak miał dwie doskonałe sytuacje, jednak golkiper z Łęk wygrał pojedynki z Tobiaszem Kipą oraz Dominikiem Kobosem. Do przerwy wynik to 0:0. Druga połowa to śmielsze ataki ze strony Strażaka jednak cały czas brakował strzałów na bramkę. Szansę na otwarcie wyniku miał Tomek Starzyk, ale jego uderzenie zatrzymało się na poprzeczce. Swoje sytuacje mieli też zawodnicy z Łęk, jednak ponownie dobrze interweniował nasz bramkarz. Gdy wydawało się, że bezbramkowy rezultat utrzyma się do końca spotkania, bramkę w 83 minucie zdobywają gospodarze. Po tym ciosie Strażak już nie dał rady się podnieść i niestety po raz kolejny przegrywamy na wyjeździe 1:0.
Następny mecz Strażak rozegra w najbliższą niedzielę (18 września) o godz. 14:00 na własnym boisku. Naszym przeciwnikiem będzie ostatnia drużyna A klasy LKS Żyraków. Zapraszamy wszystkich naszych kibiców na mecz.
2 październik 2016, 15:00
LKS Łęki Górne 1:0 (1:0) Strażak Lubzina
Kamil Haptaś 83'
Skład naszego zespołu:
Bielatowicz - Węgrzynowicz, Kurgan S. (63' Rybski J.), Kamiński, Hebda, Starzyk, Godek, Kipa G., Kobos (70' Bobowski), Marć (83' Jarosz), Kipa T. (75' Więckowicz).
żółta kartka: Kurgan S., Bobowski
sędziowali: Wałęga, Hals, Głowacz (Dębica)